Hej!
Jeśli chodzi o paletki cieni to do tej pory byłam wierna jakże wspaniałej firmie Sleek. Rzadko kiedy zdarzało mi się używać i kupować paletki innych firm (pomijając pojedyncze cienie). Ale już od dłuższego czasu głośno jest o paletkach firmy Makeup Revolution, więc korzystając z tego, że akurat robiłam zakupy z drogerii internetowej, postanowiłam, że jedna paletka trafi w moje łapki.
I tym oto sposobem stałam się posiadaczką paletki Mermaids vs Unicorns, którą przedstawiam poniżej.
Paletka zawiera 12, w większości perłowych, cieni, poczynając od zieleni, poprzez odcienie niebieskiego i fioletów, kończąc na czerni.
Dostępność: drogerie internetowe i niektóre stacjonarne
Cena: ok. 20 PLN
Strona producenta: www.makeuprevolutionstore.com
Samo opakowanie nie należy do najbardziej trwałych. Jest plastikowe i nie posiada lusterka. Podczas przypadkowego upadku paletki, raczej nie ochroni znajdujących się w niej cieni. Posiada za to przezroczystą szybkę przez którą widać kolory cieni, a to zapewne przyspieszy nam podjęcie decyzji o kupnie właściwej paletki.
W składzie niestety parafina i parabeny.
Ogółem cienie są w porządku ale bez szału, pigmentacja jest dobra (chociaż spodziewałam się lepszej, przynajmniej po odcieniach zieleni, które wypadają dosyć słabo), trwałość jest do zniesienia (wystarczy dobra baza pod cienie), cena jak najbardziej zachęcająca, a i gama kolorów zadowoli nawet wybrednych.
Ocena: 4/6
Przyjemne kolory ;)) choć nie do końca moje ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam niebieski, ale nie na moich powiekach :D
OdpowiedzUsuń