Hej!
Postanowiłam, że pod koniec każdego miesiąca będę robiła posta z haulem kosmetycznym, czyli kosmetykami, które w danym miesiącu kupiłam/dostałam. Nie będą to recenzje produktów, a raczej ich krótkie opisy z podstawowymi informacjami. Jeśli chcecie przeczytać recenzję konkretnego kosmetyku to prośba o zostawienie komentarza pod postem.
Niestety dla mojego portfela, poszalałam z zakupami w tym miesiącu, więc post będzie raczej długi. Nie miałam nic konkretnego do kupienia, praktycznie wszystko było kupione spontanicznie (nie wolno mnie wpuszczać do drogerii w momencie wypłaty).
Marka: Babuszka Agafii
Nazwa: Ryżowy peeling do twarzy
Cena: ok 17 PLN
Info: Pełna recenzja na moim blogu → TUTAJ
Marka: Babuszka Agafii
Nazwa: Maseczki do twarzy (dziegciowa i oczyszczająca)
Cena: 6-7 PLN
Info: Bardzo ciekawe maseczki do twarzy, zamknięte w dosyć specyficznych opakowaniach. Niedrogie, ale też nie bardzo wydajne. Mocno ściągają skórę twarzy, ale jednocześnie pozostawiają ją w bardzo dobrym stanie. Łatwo się zmywają.
Marka: Rimmel
Nazwa: Podkład Lasting Finish
Cena: ok 30 PLN
Info: Mój ulubiony podkład. Nie ma dużego krycia, ale jednocześnie jest bardzo lekki, nie podkreśla suchych skórek i ma kolor idealny dla bladziochów.
Marka: Sylveco
Nazwa: Hibiskusowy tonik do twarzy
Cena: ok 16 PLN
Info: Pełna recenzja na moim blogu → TUTAJ
Marka: Semilac
Nazwa: Baza, matowy top i dwa lakiery hybrydowe (Indian Roses i Espresso)
Cena: 29 PLN
Info: Długo nie mogłam zabrać się do tego by znowu bawić się w robienie hybryd. Bardzo polecam produkty Semilaca, pomalowane paznokcie są nie do ruszenia :)
Marka: Semilac
Nazwa: Odtłuszczacz, zmywacz do lakieru hybrydowego i aceton
Cena: 5 PLN + 15 PLN + 6 PLN
Info: Robienie hybryd nie obejdzie się bez tej świętej trójcy. I jak wcześniej wspomniałam, polecam produkty Semilaca.
Marka: Fitomed
Nazwa: Tonizujący płyn oczarowy o zapachu kwiatu pomarańczy
Cena: ok 12 PLN
Info: Od razu mówię, że nie każdemu spodoba się zapach tego płynu bo jest dosyć specyficzny i jak dla mnie, kojarzy się z lekami na przeziębienie :D
Marka: Lass Naturals
Nazwa: Balsam do ust o zapachu mango
Cena: ok 9 PLN
Info: Myślałam, że trafiłam na naturalny balsam do ust na miarę tych z Organique, tylko trzy razy tańszy, ale muszę przyznać, że w użytkowaniu jest średni.
Marka: Eveline
Nazwa: Celebrities Eyeliner
Cena: 10-12 PLN
Info: Pełna recenzja na moim blogu → TUTAJ
Marka: Boots Extracts
Nazwa: Masła do ciała
Cena: ok 6 ₤/szt
Info: Masła dostałam w prezencie, w Polsce nie są dostępne. Bardzo je polubiłam, także jeżeli będziecie mieć okazję to polecam kupić. Są dostępne w sklepach Boots (Anglia, Irlandia).
Marka: Golden Rose
Nazwa: Matte Crayon Lipstick
Cena: 12 PLN/szt
Info: Mogłabym codziennie się nimi malować. Barwa kolorów jest przepiękna, kredki nie są drogie. Są trwałe, aczkolwiek mogą przesuszać usta.
Marka: Zoeva
Nazwa: Pędzel nr 234 Luxe Smoky Shader
Cena: ok 33 PLN
Info: Jest to pędzel do nakładania i rozcierania cieni. Minus za biały kolor włosia (ale taka już uroda pędzel Zoeva), plus za radzenie sobie nawet z problematycznymi cieniami. Nie gubi włosia i łatwo się go myje, ogółem na plus.
TEN TONIK bym przygarneła;p
OdpowiedzUsuńjest najlepszy!
Usuńkredki golden rose muszę przetestować :)
OdpowiedzUsuńteż z tym zwlekałam ;) polecam!
UsuńOczyszczającą maseczkę Agafii lubię bardzo :)
OdpowiedzUsuńtak, tak, jest świetna :)
UsuńMam nadzieję, że pokażesz te kolory z Semilaca, jak prezentują się na paznokciach :D Szczególnie intryguje mnie Indian Roses :D
OdpowiedzUsuńzdjęcie paznokci z Indian Roses jest na Insta :)
Usuńhttps://www.instagram.com/meirabloguje/