sobota, 31 maja 2014

Nazywam się Meira i jestem zakupoholiczką.

Też tak macie, że na początku miesiąca składacie sobie obietnicę, że w tym miesiącu nie będziecie szaleć z zakupami (bo macie wszystko czego potrzebujecie, a nawet zapasy dla trzech osób), a potem wydajacie ogromną sumę i macie żal do całego świata? :(
W maju moja silna wola poszła w kąt, obraziła się i tyle. Nawet nie chcę myśleć o kwocie, którą wydałam na wszystkie kosmetyki i ubrania bo czasami lepiej nie wiedzieć.

Wczoraj przyszła do mnie paczka z MintiShop (sklep od którego jestem uzależniona). Oczywiście miałam kupić TYLKO JEDEN PĘDZEL, a NIECHCĄCY kupiłam...




1. Zestaw pędzli do cieni z Hakuro. (H70, H76, H77, H79, H85)
74,90 pln
Chciałam tylko pędzel do rozcierania, ale stwierdziłam, że reszta też mi się przyda, a teraz mniej mnie będą kusić przy następnych zakupach. Chyba.



2.  Baza pod cienie, Zoeva.
24,90 pln
Baza zawsze się przyda, tym bardziej, że aktualnie nie posiadam, a chciałabym się w niedługiej przyszłości skupić na makijażach, także.. Teoretycznie jej potrzebowałam.



3. Balsam do ust, sweet mint, EOS.
22,90 pln
Każdy ma jajo, każdy chwali jajo, więc trzeba było owe jajo nabyć.
Pierwsze wrażenie: miętę-czuję-miętę!



4. Pomadka w kredce, sultry, W7.
9,50 pln
Pomadek nigdy (NIGDY!) za wiele. A kolor skradł me serce.



5. Dwa lakiery do paznokci z Essence. (+ naklejki)
8,99 pln/szt.
Wyglądają zbyt uroczo żeby przejść obok nich obojętnie. Z bólem serca kupiłam TYLKO DWA.



6. Hibiskusowy tonik do twarzy, Sylveco.
15,50 pln.
Nowość w MintiShop. Kosmetyki organiczne, które mam nadzieję, że mi się spodobają. Póki co będę testować tonik, jak zda egzamin to biorę się za resztę.



W czerwcu się ograniczam! Naprawdę!

5 komentarzy:

  1. to samo mogłabym powiedzieć o sobie:O a minti kocham:D

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo interesuje mnie ten tonik hibiskusowy, chętnie przeczytam recenzję :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Powiem tak- nie łudź się, że te pędzle Hakuro zaspokoją Twoją chcicę zakupową. Po ich wypróbowaniu będziesz chciała więcej i więcej :P

    Niedawno odkryłam, że w sklepie zielarskim przy mojej kamienicy są kosmetyki Sylveco. Zainwestowałam w żel do mycia twarzy i sprawdza się bardzo dobrze! Chętnie dowiem się, jak spisuje się tonik ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To mnie pocieszyłaś, wiesz :P
      Co do Sylveco to wcześniej o nich w ogóle nie słyszałam, ale Minti dało promocję -10% to wzięłam na wypróbowanie. A skoro mówisz, że żel jest dobry to tonik pewnie też będzie :)

      Usuń