niedziela, 31 sierpnia 2014

haul kosmetyczny, czyli zakupy z sierpnia!

Też tak macie, że jak jeden kosmetyk się Wam skończy to reszta bierze z niego przykład i znika w zastraszającym tempie? U mnie to norma. Niby ciągle coś kupuję, niby mam zapasy, a ciągle czegoś brakuje. A wiadomo, że jak czegoś brakuje to oprócz tej konkretnej rzeczy, tak zupełnie PRZY OKAZJI, kupuje się pięć innych bo SIĘ PRZYDA ;) W sierpniu mnie trochę napadło, wydałam mnóstwo pieniędzy, ale za to jaka radość ♥

Przedstawiam Wam zatem moje kosmetyczne zakupy, które poczyniłam przez cały sierpień.


APTEKI INTERNETOWE

WŁOSY

Ziaja, szampon do włosów przetłuszczających się o zapachu lawendy, 500 ml.
Klorane, szampon wzmacniający na bazie chininy i witamin B, 100 ml.

Szamponów mam dostatek, ale jako, że zakupy robiłam w aptekach internetowych, musiałam wejść w zakładkę WYPRZEDAŻ... Z Klorane nie miałam w ogóle styczności, a z Ziają bardzo dawno temu. Żal było nie kupić bo ceny naprawdę niskie :)


TWARZ

Bioliq, krem rozjaśniający przebarwienia, 50 ml.
Bioliq, krem nawilżająco-matujący do cery mieszanej, 50 ml.
Bioliq, intensywne serum rewitalizujące, 30 ml
Sylveco, 2 x hibiskusowy tonik do twarzy, 150 ml
Sylveco, rumiankowy żel do twarzy, 150 ml
Sylveco, tymiankowy żel do twarzy, 150 ml
Sylveco, lekki krem nagietkowy, 50 ml
Palmer's, pielęgnacyjny balsam do ust o zapachu czekoladowo-miętowym, 4g

Stawiałam głównie na produkty Bioliq i Sylveco, ponieważ są to sprawdzone przeze mnie marki i właśnie ich kosmetyki miałam na wykończeniu. Uwielbiam kremy z Bioliq (recenzja), a Sylveco okazało się nową ulubioną firmą ze względu na hibiskusowy tonik, który kiedyś przypadkiem zakupiłam (recenzja). Stąd poczyniłam większe zakupy żeby przetestować też inne produkty tych marek. Z kolei balsam do ust rzucił mi się w oczy, a jako, że uwielbiam połączenie mięty i czekolady to przepadłam... Poza tym, balsamów do ust nigdy za wiele!






CIAŁO

Tołpa, odżywczy żel pod prysznic czarna róża, 50 ml
Tołpa, modelujący koncentrat wyszczuplający, 200 ml

Z tołpą sprawa wygląda tak, że miałam składać zamówienie na ich stronie, ale na szczęście w jednej z aptek internetowych znalazłam produkty ich firmy w o wiele niższych cenach (dla przykładu: koncentrat na stronie tołpy kosztuje 49,99 pln, ja zapłaciłam 36,99 pln).



BEGLOSSY

Olay, CC cream, 50 ml
Pierre Rene, błyszczyk do ust ASAP PINK, 7 ml
Absolute New York, baza pod cienie, 7.9 g
Sumita Beauty, cień do powiek w kredce, kolor champagne, 2.4 g
Kamill, intensywny krem do rąk i paznokci, 30 ml
Clarena, kawiorowy balsam do ciała, 30 ml

Nie pisałam oddzielnego posta odnośnie beGlossy, ponieważ jest to pudełko czerwcowe, które zamówiłam w lipcu, a dotarło do mnie w sierpniu (tyle wygrać!). Z produktów jestem zadowolona, z firmy nie bardzo (klik).





MEMEBOX

Hope Girl, Night Diva Gloss, 6g
SKINAZ, Premium Vitablet, 39g
SKINAZ, The Kissable 24H Lip Tattoo, 13g
Pure Smile, 3step Bust Pack, 1 set
Elizavecca, Milky Piggy Carbonated Bubble Clay Mask, 100g
Ladykin, Aqua Exfoliator For Body, 150ml

Pierwszy Memebox już w moich rączkach! Dzięki mojemu sprytowi i natury poszukiwacza zniżek za pudełko warte $36 zapłaciłam $16, interes życia (klik).



AVON

Pomadka Colortrend, kolor Camellia
Spray przyspieszający wysychanie lakieru
Lakier do paznokci, Runway Red
Lakier do paznokci, Neutral Grey
Pur Blanca Blush
Mydło w płynie, Sensual Mystique
Żel pod prysznic, Sensual Mystique

Głównie polowałam na Pur Blancę Blush w promocji i ją dorwałam za 19,99 pln. Bardzo lubię tą perfumę i mimo tego, że Avon nie jest zbyt lubianą firmą kosmetyczną to perfumy mają naprawdę dobre. Dodatkowo, kilka kosmetyków z przecen.







YVES ROCHER

Peelingujący żel pod prysznic (Jeżyna, Truskawka), 200ml + gąbka
Jardins Du Monde, żel pod prysznic (Grejpfrut z Florydy, Ziarna Kawy z Brazylii, Zielona Herbata z Chin), 200ml
Oliwkowy peeling do ciała, 200ml
Peeling roślinny do ciała z pudrem z pestek moreli, 150ml
Szampon oczyszczający z wyciągiem z pokrzywy, 300ml
Dwufazowy płyn do demakijażu oczu (2x), 125ml
Odświeżająco-chłodząca maseczka z wyciągiem z żurawiny, 50ml
Żel oczyszczający do rąk, 30ml
Mleczko nawilżająco-odżywcze, 30 ml
Tusz do rzęs Sexy Pulp, 2,5 ml
Woda perfumowana Comme une Evidence, 7,5 ml
Płyn micelarny Hydra Vegetal, 50 ml
Żel pod prysznic (Brzoskwinia), 50 ml
Kosmetyczka

Stwierdziłam, że przyszła pora na złożenie pierwszego zamówienia z Yves Rocher. Jakoś nigdy nic mnie nie kusiło (no, może tylko te żele pod prysznic, które są wszędzie) i nie miałam jakiejś konkretnej potrzeby żeby kupować ich kosmetyki. Ale jako, że mieli całkiem fajną promocję to się skusiłam.












KONIEC.
Zarówno posta jak i zakupów! Znowu nakładam na siebie zakaz kupowania kosmetyków, przynajmniej we wrześniu. Moje zapasy mnie przerażają i powoli nie mam gdzie tego wszystkiego trzymać. No ale, w czasach kryzysu przynajmniej nie będę o suchym pysku ;)

Chcecie recenzję czegoś konkretnego?
Jak tam u Was z zakupami w sierpniu? Pocieszcie mnie! :)

5 komentarzy:

  1. Hehe u mnie tez często wszystko sie kończy na raz;) niby mam takie zapasy, a jednak ciagle coś kupuje :D gdzieś w połowie sierpnia publikowalam zakupy, a potem jeszcze sporo rzeczy doszło :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja robię przerwę w kupowaniu bo zaraz kosmetyki będę wyrzucać bo daty ważności się skończą :(

      Usuń
  2. Spore zakupy :) Miałam żel pod prysznic z YR zieloną herbatę podobał mi się i mam jeszcze maseczkę żurawinową 3 minutową :) Też jest fajna :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ta maseczka w sumie szału nie robi, chyba spodziewałam się czegoś więcej :(

      Usuń
  3. Przyśpieszacz wysychania lakieru z Avonu jak dla mnie jest rewelacyjny, lepszego nie miałam.

    OdpowiedzUsuń