środa, 13 sierpnia 2014

MEMEBOX #16 OMG BOX, czyli recenzja azjatyckiego pudełka :)

OMG!

Tak, pudełko nazywa się OMG BOX i nie dziwię się dlaczego!

Przyznam, że jest to moje pierwsze pudełko od Memebox, wcześniej nie byłam jakoś do nich przekonana. Ogółem akcja polega na tym samym co robi Shinybox i beGlossy. Jest ogrom pudełek do wyboru, wszystkie mają konkretne kategorie, przy niektórych są wskazówki co znajduje się w środku. Pudełka są w różnych cenach, od kilkunastu dolarów do ponad trzydziestu. Jak ma się dobre kody to można obniżyć sobie cenę pudełka. Za zarejestrowanie się na stronie Memebox przyznawane są punkty. Jeśli wyślecie do nich maila, że poleciła Was blogerka - otrzymujecie dodatkowe punkty. A jak dobrze poszperacie chociażby na Twitterze to znajdziecie też jednorazowe kody np. na 5$ :) Takim sposobem pudełko za $36 kupiłam za $16 (wyszło mi dokładnie 50,25 pln - czyli tyle ile płacimy za Shinybox lub beGlossy). Jest to koszt już razem z wysyłką, która jest NAPRAWDĘ EKSPRESOWA! Memebox zamówiłam w poniedziałek (przesyłka nadawana z Korei), a mam go już w rączkach :) Oczywiście zależy też to od tego kiedy jest wysyłka pudełek. Wysyłka mojego akurat przypadała na 11 sierpnia, kupiłam w ostatniej chwili.

W pudełku z edycji OMG BOX znajduje się aż 6 (!!!) pełnowymiarowych produktów.




1. Hope Girl Night Diva Gloss, 6g
Cena: $22

Pierwsze wrażenie: ciekawy produkt, nie spotkałam się raczej z takim dwukolorowym błyszczykiem do ust, a lusterko zamontowane na opakowaniu jest strzałem w dziesiątkę!



2. SKINAZ Premium Vitablet, 39g
Cena: $46

Pierwsze wrażenie: najpierw pomyślałam, że to cukierki :D Wyglądają jak lentylki... ale stwierdziłam, że do Memebox'a raczej by cukierków nie włożyli, poczytałam trochę i odkryłam, że pastylki są napakowane witaminą C. Rozpuszcza się je w wodzie i przemywa skórę twarzy, ciała, a nawet można używać na włosy. Lubię kosmetyki z witaminą C, zobaczymy jak działa :)



3. SKINAZ The Kissable 24H Lip Tattoo, 13g
Cena: $18

Pierwsze wrażenie: jak wyjęłam opakowanie z pudełeczka to tak pięknie zaczęło pachnieć, że się rozpłynęłam... Zapach nektarynek albo brzoskwiń z puszki :D Dzisiaj przetestuję jego trwałość :)



4. Pure Smile 3step Bust Pack 1 set
Cena: $6

Pierwsze wrażenie: to mi się podoba! 3-stopniowa kuracja dla biustu: peeling, płatki hydrożelowe i krem, już to lubię!



5. Elizavecca Milky Piggy Carbonated Bubble Clay Mask, 100g
Cena: $46

Pierwsze wrażenie: jak ja uwielbiam maseczki z glinką! A opakowanie jest bardziej niż urocze ♥



6. Ladykin Aqua Exfoliator For Body, 150ml
Cena: $14

Pierwsze wrażenie: najpierw myślałam, że to jakaś mgiełka do ciała, ewentualnie woda termalna... A to nic innego jak peeling. Trochę w dziwnej formie bo płynnej, jestem bardzo zaintrygowana jak działa, BARDZO.



I jak Wam się podoba pudełko?
Ja jestem w siódmym niebie :D


11 komentarzy:

  1. Super - cieszę się, że kolejna osoba jest zadowolona, z pudełkami bywa różnie, ale ostatnio jestem więcej niż happy! :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jak ostatnio napisałaś, że Twoje Ci przypadło do gustu to musiałam w końcu zamówić :D

      Usuń
  2. Jak przetestujesz, to napisz coś o maseczce, jestem ciekawa, jak będzie działać :)

    OdpowiedzUsuń
  3. super produkty :) miłych testów :D i czekam na recenzje ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. wszystkie wyglądają świetnie :) Czekam na recenzję!! :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Produkty bardzo mnie zaciekawiły, aż sama mam ochotę na takie pudełko! Czekam na recenzję jak produkty się u Ciebie sprawdziły :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Mega ciekawe! O wiele bardziej niż Shiny :P Jestem ciekawa tych produktów :)

    OdpowiedzUsuń
  7. O! ja zamiawiam dwa inne i chyba nie wyrobię z kosmetykami z trzeciego pudełka... Chociaż? :)

    OdpowiedzUsuń