czwartek, 4 grudnia 2014

Bourjois, szminka Rouge Edition Velvet - recenzja!

Witajcie,

Jak już pisałam w ulubieńcach listopada, szminki z Bourjois skradły moje serce. Widziałam i czytałam dużo recenzji na ich temat, ale cena mnie trochę odstraszała, w związku z tym zakup odkładałam przez dłuższy czas. Ale szczęśliwie w listopadzie pojawiła się promocja w Rossmannie i dwie szminki kupiłam w cenie jednej (w Rossmannie koszt 49,99pln, w drogeriach internetowych ok 42pln). Byłam zdecydowana na kolor 07 Nude-ist bo najbardziej mi się podoba, a drugą wybrałam całkiem przypadkiem. I zdecydowałam się dodatkowo na 02 Frambourjoise. Pomadki dostępne są w 8 odcieniach.



Nude-ist w kolorze brudnego różu nie rzuca się mocno w oczy, ale tym samym bardzo ładnie podkreśla usta. Dobra i dla blondynek i szatynek. To taka pomadka na co dzień, do pracy czy na uczelnię. Ma wykończenie matowe. Myślę, że ten kolor jest najbardziej "uniwersalnym" i chyba dlatego cieszy się aż tak dużą popularnością. Może nie jest standardowym nudziakiem ale odcień jest przyjemny dla oka (i dla ust ;)).

Frambourjoise natomiast daje zdecydowanie ostrzejszy kolor. Taki krzykliwy malinowy róż wpadający w czerwień. Używam jej na jakieś większe wyjścia. Też ma matowe wykończenie.



Producent zapewnia, że pomadki utrzymują się na ustach nawet 24 godziny. Oczywiście trochę poniosła gofantazja, doby zdecydowanie nie wytrzymają, ale 8 godzin na pewno. Trwałość jest dobra, pomimo jedzenia czy picia, pomadka nadal utrzymuje się na ustach. Ładnie się też "zjada".

Kolory są intensywne i bardzo dobrze napigmentowane. Pomadki mają matowe wykończenia, natomiast nie trzeba długo czekać aby pomadka zaschła na ustach. Za to plus.
(trzeba uważać przy aplikacji żeby nie wyjechać za krawędź ust, potem trochę kłopotu jest ze zmyciem)

Opakowanie wygodne w użyciu, pędzelek w miarę precyzyjny.

Są ogólnodostępne, a ich cena waha się między 40pln a 50pln. Myślę, że cena w stosunku do jakości jest odpowiednia (natomiast zachęcam do szukania rabatów bo często widzę na nie promocje)

Ja zostałam ich wielką fanką! :)




2 komentarze:

  1. Ładne maja kolory, ja rzadko używam pomadek kolorowych:)

    OdpowiedzUsuń
  2. piękne są, mam zamiar sobie kupić jakąś, ale nie zecydowałam jeszcze jaki kolor :)

    OdpowiedzUsuń