niedziela, 13 kwietnia 2014

Zakupy z cocolita.pl :)

Hej, hej!

Właśnie odebrałam typowo makijażową paczuszkę na którą kusiłam się już jakiś czas. Zakupów dokonałam w sklepie internetowym cocolita.pl. Jak nie znacie to warto zajrzeć, można dorwać fajne promocje. Wysyłają również przez Paczkomaty, co ostatnio stało się moją ulubioną formą dostawy, tym bardziej, że paczkę mogłam odebrać w niedzielę.

Do koszyka wpadły cztery kosmetyki, z czego trzy są dla mnie nowościami, także chętnie podzielę się recenzją w późniejszym czasie.




Przepraszam za jakość zdjęć, ale światło dzisiaj jest beznadziejne. Szaro, buro i ponuro dzisiaj w Krakowie :(


1. Paletka Sleek Del Mar.
Cena: 37,49 pln.

Jak dla mnie to nowość. Na paletki Sleek'a polowałam jakiś czas, ale nie mogłam zdecydować, która mi się najbardziej podoba. Nagle Sleek wprowadza na rynek edycję limitowaną paletki Del Mar, która urzeka swoimi kolorami i będzie idealna na zbliżające się lato. Pomyślałam: czemu nie? No i kupiłam. Kolory na żywo wyglądają jeszcze lepiej niż na zdjęciach, jestem bardzo zadowolona!





2. Paletka Essence All About Sunrise.
Cena: 15,90 pln.

Też nowość w mojej kosmetyczce. Potrzebowałam typowych brązów i beży, a jak zobaczyłam tą paletkę to się w niej zakochałam. W dodatku z chęcią poznam Essence, o której już wiele dobrego słyszałam.




3. MUA 3 in 1 Extreme Contour Liner, skośna kredka do oczu.
Cena: 9,90 pln.

MUA ostatnio mnie bardzo ciekawi. Pojawili się na rynku jakoś nagle, w dodatku kosmetyki mają zadziwiająco tanie. O pomadkach, które ostatnio kupiłam możecie poczytać TUTAJ.
Kredka mnie zaintrygowała, szczególnie ze względu na swój kształt. Od stycznia używałam kredki Paese, którą ubóstwiam, jest najlepszą kredką jaką w życiu miałam (a trochę tego było), także MUA musi mnie naprawdę pozytywnie zaskoczyć.





4. Maybelline Dream Matte Mousse, piankowy podkład matujący.
Cena: 29,90 pln. 

Cóż mogę powiedzieć, lubię ten podkład. W Rossmannie rzadko kiedy trafię na kolor Ivory, więc postanowiłam poszukać online. Cena bardzo korzystna (dla porównania w Rossmannie kosztuje na promocji ok. 38 pln)




8 komentarzy:

  1. paletka ze Sleeka ma śliczne kolory :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jak tylko zobaczyłam Twoje notki i pobieżnie przeleciałam je wzrokiem, to od razu dodałam Cię do obserwowanych :D Mamy podobne zdanie i ciekawią nas podobne produkty :D
    Uwielbiam sklep cocolita.pl, właśnie oczekuję na swoją paletkę Del Mar :D Zaszaleli z tymi kolorami, czuję, że bardzo się z nią polubię!
    Z YC miałam Beach Wood i śmiałam się, że całe szczęście, że nie pachnie mokrym, stęchłym drewnem :D Zapach był ok, ale nie porwał mnie :) Na dłuższą metę był męczący.
    A z Perfecty, z tej samej linii "fit" miałam serum rozgrzewające, redukujące cellulit i "odchudzające". Wyobraź sobie, że na opakowaniu pisali, że jest ekstrakt z wąkrotki azjatyckiej a w składzie INCI wcale go nie było ;/ Kicha straszna, nic dziwnego, że nie ma efektów!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. aaa, dziękuję! :D
      paletka Del Mar jest cudowna, zbieram póki co zdjęcia makijaży, które wykonuję tymi cieniami i jak wszystko zbiorę do kupy to wrzucę recenzję. nie spodziewałam się, że aż tak ją polubię!
      Perfecta i ich 'cudowne' produkty fit to jakieś nieporozumienie...

      Usuń
    2. Co do palety Matte Darks V2- uwielbiam ją, ale ostatnio ją zgubiłam -.- przeszukałam już wszystkie możliwe zakamarki, szukałam na uczelni na pracowni wizażowej (czesto noszę swoje kosmetyki), u fotografa w studiu... Kamień w wodę :( Będę musiała kupić nowy egzemplarz, bo nie obejdę się bez niej! :)

      Usuń